Spotkanie z dzikim zwierzęciem podczas biegania w lesie może porządnie nastraszyć. Warto wiedzieć, jak zachować się w takiej sytuacji. Bieganie po lesie jest super i szkoda byłoby rezygnować ze względu na strach przed dzikimi zwierzętami.
Tylko bez paniki
Las jest miejscem, gdzie mieszkają dzikie zwierzęta. Nie powinno więc dziwić, jeżeli podczas treningów natkniemy się na jakąś sarnę czy nawet dzika. Normalna sprawa, aczkolwiek wcale nie tak znowu częsta sytuacja. Dzikie zwierzęta jak sama nazwa wskazuje są dzikie. Żyją sobie z dala od człowieka, raczej trzymają się z dala od uczęszczanych ścieżek i nie mają potrzeby nawiązywania kontaktów z biegaczami. Co więcej one też się boją. Może nawet bardziej, niż my. Wbrew powszechnym obawom prawdopodobieństwo, że dzikie zwierze nas zaatakuje (jeżeli już będziemy mieć to szczęście lub pecha, żeby je spotkać) nie jest duże. Zwierzęta atakują kiedy czują się zagrożone, wystarczy więc nie zbliżać się i nie próbować ich przestraszyć.
Niebezpieczeństwo stanowią zwierzęta chore na wściekliznę, ale to sytuacje marginalne. W Polsce jest obowiązek szczepienia psów na wściekliznę a w lasach wyrzucane są szczepionki dla dzikich zwierząt. Oczywiście wybierając się na bieganie do lasu zawsze jest ryzyko, ale nie popadajmy w paranoję. Biegając po mieście też istnieje ryzyko, że zaatakuje nas jakiś pies, którego właściciel nie umiał dopilnować. Albo potrąci nieuważny rowerzysta czy jeszcze gorzej – kierowca. Zdrowy rozsądek i ostrożność – tak, panika i paranoja – absolutnie nie.
Fot. Dzikie zwierzęta w lesie
Jak zachować się podczas spotkania z dzikiem zwierzęciem w lesie?
Jak już pisaliśmy wcześniej należy zachować spokój. Nie prowokować zwierzęcia. Nie podchodzić. Absolutnie nie dokarmiać. Najlepiej byłoby spokojnie się oddalić. Można również stanąć bez ruchu i poczekać aż zwierzę ucieknie. Najwięcej lęku budzą chyba dziki. Warto wiedzieć, że one prowadzą nocny tryb życia. Wybierając się na trening w ciągu dnia znacznie zmniejszamy prawdopodobieństwo takiego spotkania. Pisaliśmy o tym kilka zdań wyżej, ale powtórzymy jeszcze raz, bo to ważne: absolutnie nie należy dokarmiać dzikich zwierząt. To przez takie praktyki one zatracają naturalny lęk przed ludźmi i zaczynają do nich podchodzić, co może stanowić zagrożenie. Poza tym, nie znamy się na diecie dzikich zwierząt, więc z nią nie ingerujmy 😉
Chyba wszyscy znamy wiersz Jana Brzechwy o dziku “Dzik jest dziki, dzik jest zły/ dzik ma bardzo ostre kły. /Kto spotyka w lesie dzika, /ten na drzewo szybko zmyka.” Dzik ma ostre kły, to fakt. Ale zły wcale nie jest, jest po prostu dziki. Również uciekanie przed nim na drzewo nie jest najlepszym wyjściem. O ile uda nam się uciec, możliwe że będziemy zmuszeni spędzić na tym drzewie trochę czasu. O wiele lepiej jest powstrzymać się od gwałtownych ruchów, które tylko prowokują zwierzę.
Fot. Dziki w lesie
Jak uniknąć spotkania z dzikim zwierzęciem w lesie?
Dobra wiadomość jest taka, że to dzikie zwierzęta będą się starały uniknąć spotkania z nami. Jak wspominaliśmy wcześniej np. dziki prowadzą nocny tryb życia, więc unikajmy biegania po lesie nocą. Również dlatego, że jest ciemno i nierówno, co znacznie zwiększa ryzyko groźnego upadku i kontuzji. Pamiętajmy również, żeby biegać tylko po ogólnie dostępnych, wyznaczonych dla ludzi ścieżkach i szlakach. Nie zapuszczajmy się w dzikie tereny lasu. Narażamy się wówczas na niebezpieczeństwo, niszczymy przyrodę i niepokoimy prawowitych mieszkańców lasu. Zawsze warto zasięgnąć informacji u stałych biegaczy leśnych, czy zdarza im się spotkać dziką zwierzynę, w którym miejscu i w jakich godzinach.
Bieganie w lesie, w którym żyją dzikie zwierzęta wcale nie musi być niebezpieczne. Wystarczy zachować spokój i zdrowy rozsądek. Jeżeli wiemy, co nieco o zwyczajach dzikich zwierząt i wiemy jak należy postąpić, a jakich zachowań unikać, ryzyko że zostaniemy zaatakowani jest niewielkie.
Autor: Anna Rojek-Kiełbasa
Fot. Las do biegania