Choć zima w tym roku nie dała nam się szczególnie we znaki to mimo wszystko jest to czas sprzyjający rozwojowi chorób. Brak odpowiedniej ilości światła, mniej ruchu na świeżym powietrzu, monotonna dieta, suche powietrze w ogrzewanych mieszkaniach powodują, że układ odpornościowy gorzej sobie radzi z wirusami i bakteriami.
W zimie mamy ograniczony dostęp do niektórych produktów, mimo wszystko starajmy się dostarczyć jak najwięcej witaminy C, która poprawia odporność. Zatem wprowadźmy do diety cytrusy, czerwoną paprykę, ziemniaki, brokuły i niedocenianą natkę pietruszki. W zimowym jadłospisie powinny znaleźć się miód, czosnek, cebula, kiszona kapusta i ogórki, tłuste ryby, bogate w kwasy omega-3. Śniadanie to obowiązkowy i najważniejszy posiłek w ciągu dnia, tylko dobrze odżywiony organizm ma większe szanse na walkę z wirusami.
A po obfitym śniadaniu czas na przechadzkę lub bieg po lesie. Intensywny ruch na świeżym powietrzu wspomaga krążenie i samopoczucie ogólne organizmu. Podczas ruchu człowiek nie marznie szybko, starajcie się nie ograniczać ciała zbyt grubym ubraniem, ale pamiętajcie, że powietrze w lesie w okresie przedwiośnia jest chłodniejsze i wilgotniejsze po okresie zimowym.
My wciąż BiegamyBoLubimy po lasach
